Plik mp3: Podcast RKP005
Cześć moi drodzy! Witam Was bardzo serdecznie na kolejnym odcinku podcastu Real Karta Polaka.
Podcastu, który ma Was motywować do tego, żeby przygotować się dobrze do rozmowy z konsulem. Do tego podcastu jest również kurs. Jeśli macie chęć to zapraszam was na stronę realkartapolaka.com tam znajdziecie kurs, który pomoże Wam lepiej przygotować się do rozmowy z konsulem, którą trzeba koniecznie odbyć po polsku i wydaje mi się, że trzeba być dobrze przygotowanym, żeby przejść pozytywnie taką rozmowę i w tym celu przygotowałem dla Was właśnie ten kurs. Po to żebyście dobrze przygotowali się do rozmowy z konsulem.
Dziś chciałbym opowiedzieć wam historię niesamowitą, historię rodziny, która przyjechała do Polski z Ukrainy. Ta rodzina mieszkała 150km od frontu na wschodzie Ukrain, w mieście, które nazywa się… jak to miasto się nazywało, zapomniałem, wyszło mi z głowy… Połtawa – tak nazywa się to miasto. A rodzina, o której mówię to Dzieżycowie, Dzieżycowie mieszkali w Połtawie i tam mieli swoją rodzinę, tam mieszkali ze swoimi dziećmi. Mieli trzy córki i adoptowali również czworo niepełnosprawnych dzieci, z którymi Wyjechali z Ukrainy, ponieważ zbliżał się front. Musieli uciekać.
Uciekli najpierw do Finlandii, tam Gienadij albo Eugeniusz, jak teraz na siebie mówi po polsku, tam Genadij pracował w warsztacie samochodowym. Jednak w Finlandii nie mogli pozostać zbyt długo, ponieważ opłaty ubezpieczenia za dzieci są w Finlandii bardzo, bardzo wysokie. Musieli płacić ponad 5000 € ubezpieczenia na dzieci i nie było ich na to stać. Ale polskie korzenie, które ma Gienadij były dla niego motywacją, żeby przyjechać do Polski. Postanowił dostać Kartę Polaka.
Zgłosił się do Konsulatu Polskiego w Finlandii w Helsinkach i po rozmowie otrzymał Kartę Polaka. Dzięki temu cała rodzina mogła przyjechać tu do Polski. Nie cała rodzina, ponieważ dwie córki najstarsze córki, które mają 19 do 21 lat zostały na Ukrainie, ale reszta rodziny przeniosła się tutaj do Polski i przyjechali do Gdańska. Zamieszkali w Gdańsku. Wszystko skończyłoby się bardzo dobrze, gdyby nie to że urzędnik zamienił imię i nazwisko na Karcie Polaka.
Wiecie, że po polsku najpierw podaje się imię, a później nazwisko. Gienadij Dzieżyc – tak powinno być na Karcie Polaka, na tym dokumencie, ale urzędnik pomylił się i wpisał Dzieżyc Gienadij i to spowodowało wiele, wiele problemów.
Po przyjeździe do Polski Gienadij starał się o naprawienie tego błędu, skorygowanie tego błędu, ale okazało się to niemożliwe. Z powodu tego błędu rodzina nie mogła starać się o pomoc finansową. Nie mogli dostać pomocy finansowej, a także nie mogli dostać zgody na stały pobyt. Tak jakby ta karta była zupełnie nie ważna Gienadij nie mógł podjąć stałej pracy i zaczęły się kłopoty.
Na szczęście z pomocą przyszło im Centrum Wsparcia Imigrantów i Imigrantek w Gdańsku, tak jak mówiłem oni zamieszkali w Gdańsku. Pracownicy tego centrum wysłali list do Straży Granicznej i udało się ten błąd naprawić. Straż Graniczna potwierdziła, że to właśnie oni są winni błędów na Karcie Polaka i to otworzyło drogę do podjęcia legalnej pracy. Dzięki temu Gienadij mógł zacząć pracować w warsztacie samochodowym i zarabiać pieniądze na swoją rodzinę, ale to jeszcze nie wszystko, bo miasto zaoferowało pomoc rodzinie dając im, przyznając im mieszkanie socjalne dzięki temu rodzina Gienadijego będzie mogła mieszkać w mieszkaniu socjalnym.
Żona Gienadijego jest z zawodu nauczycielką, ale nie może pracować, ponieważ musi zajmować się wychowaniem niepełnosprawnych dzieci, które przyjechały z nimi z Ukrainy.
Jak widzicie sytuacja skończyła się dobrze. Udało się odkręcić całą tę sytuację. Czasami pomyłki urzędników są niesłychanie dokuczliwe, zatem jeśli otrzymujecie jakiś dokument to koniecznie od razu sprawdzajcie czy wszystko jest OK czy wszystko jest w porządku. Czytajcie czy nie ma a pomyłki, czy nie ma pomyłki w nazwisku, wystarczy jedna litera i kłopoty naprawdę robią się olbrzymie.
Na szczęście rodzinie Dzieżyców w końcu się udało. Prezydent Gdańska obiecał im pomoc, mają dostać to mieszkanie socjalne, dostaną również opiekę Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Złożyli również podanie o 500 Plus. 500 Plus to jest taki program, nowy program w Polsce, dla każdej rodziny, która ma powyżej dwójki dzieci, na każde dziecko od drugiego wzwyż, drugie i kolejne, należy się 500 zł w każdym miesiącu.
Zatem wydaje się, że to skończyło się wszystko bardzo bardzo pozytywnie. Dodam jeszcze tylko, że Eugeniusz Dzieżyc stara się o polskie obywatelstwo i w tym celu musi zdać egzamin z języka polskiego, egzamin z języka polskiego jest warunkiem otrzymania polskiego obywatelstwa, ale myślę, że Eugeniusz nie będzie miał z tym żadnych problemów.
Mam taką nadzieję. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Trzymam, trzymam kciuki za rodzinę Dziedziców.
I cóż moi kochani, to wszystko na dzisiaj tą pozytywną wiadomość miałem chęć dzisiaj wam przekazać.
Życzę Wam pomyślności w zdawaniu na Kartę Polaka. Jeśli macie trudności, jeśli czegoś nie wiecie proszę piszcie do mnie, korzystajcie z kursu, który jest na stronie realkartpolaka.com zapraszam Was bardzo serdecznie również na następne podcasty, a na dziś to wszystko trzymajcie się pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Cześć do usłyszenia następnym razem pa, pa!